niedziela, 25 stycznia 2009

Poczatkowe formy kompozycyjne.


1.)Z atobusu

2.)Z kuchni

3.)Z samochodu


Rola artysty polega raczej na tworzeniu nowej rzeczywistosci, przy czym tworzenie jest odtwarzaniem tego co pozostaje w naszym umysle. Prawo rozlozenia ksztaltow i barw na obrazie, czyli tak zwana kompozycje ksztaltuje sam tworca w wyniku doswiadczen nabywanych podczs tworzenia. Oto fragmenty kilku poczatkowych form kompzycyjnych:

sobota, 24 stycznia 2009

Strona 15
Przedstawiony rusunek uzmuslawia mi niemozliwosc kontaktu międzyorganicznego. Nasza samotnosc w przezywaniu kontaktowo-porozumiewawczym wynika z naszych odmiennych budow i w gruncie rzeczy jestesmy jednym organizmem, ale tak zminimalizowanym w kontekscie naszego Ja, ktore uwarunkowane jest wlasnie tym co co przedstawiam calym oddzialywaniem zewnetrznym, ktorego skutkiem sa obrazy wyjsciowe czyli takie jak tworzymy i ktore tworze, np. tworze ja, a ktore rownoczesnie moglby tworzyc ktokolwiek, w ktorych zawarte sa wszystkie odzialywania bodźców zewnetrznych ukrytych w limiach, plamach, kolorach plaskiej powierzchni. Formy czytane w odpowiedniej kolejnosci znakowej oddaja sens obrazu zmontowanego.
27 maj 2008 rok w przerwie zgielku czynnościowego godzina 16:47
Strona 16
napisy na rysunku
Dzialania miedzyorganiczne
otoczenie
stan psychofizyczny
przedstawienie fotolityczne stworzone z psychoanalizy

piątek, 23 stycznia 2009

wtorek, 20 stycznia 2009

piątek, 16 stycznia 2009

"Ja caly zbudowany jestem z kart"


Obzaz zainspirowany zdaniem z ktorego czesc zaczerpnieto z wiersza E. Stachury. Forme kobiety i mezczyzny umieszczono na zewnatrz pomieszczenia mieszkalnego. Przestrzen zewnetrzna jest kopia rzeczywistosci napotkanej przed domem.

czwartek, 15 stycznia 2009

AMORFATI


Obraz poświęcony Simone Adolphine Weil.
Poniżej cytat z listu porzegnalnego Simon Weil do ojca:
"Obowiązek zgody na wolę Boga, jakakolwiek jest, narzucił się memu
umysłowi jako pierwszy i najbardziej konieczny z obowiązków spod jakiego
nie można się wyłamać nie hańbiąc siebie, odkąd znalazłam go u Marka
Aureliusza w formie stoickiego amor fati"

piątek, 9 stycznia 2009

Strona 13
Przedstawiony obok rysunek, szkic, obraz sytuacji opisuje po pewnym czasie. Sytuacja w ktorej przedstawione fragmenty obrazow pokazuje oddzialywania psychiczne powstajace w umysle tworzacego, szereg czynnosci, dzialan wystepujacych w nas, tworzacych nas przez to, tworzacych nasza wyobraznie, a przez to rowniez nasz umysl tworzacy rownoczesnie formy plastyczne jak i to przez co, a raczej czym potem oddzialowujemy na zewnatrz siebie.
Najprostrzym sposobem oddzialywania wydaje sie byc linia, ksztalt wypelniony potem dodatkowo kolorem, lub formy owych ksztaltow tworzacych w sumie obraz form znajdujacych sie w nas. Ograniczonosc jaka posiedamy w plaskiej powierzchni nie pozwala nam wysc pona granice ograniczona srodkami wyrazu.
Zanotowane dnia 27 maja 2008 roku o godzinie 13:37 gospodarujac czas w zgielku zdarzen.
Strona 14
Napisy na rysunku
Tytol: Szklarz
D- dzialajace
S- sily.
1,2 forma podwojna
koncowy fragment oprawy obrazu.
Fragmenty formy,
2 1,2 forma potrojna z formy podwojnej
mocniej, mocniej
WS wylacznik swiatla.

niedziela, 4 stycznia 2009



Szkic do obrazu wykonano 22 kwietnia 2006 roku. Obraz zakończono 3 stycznia 2009 roku.
Efekt podzielenia twarzy zastosowano w celu przekazania dwóch obrazów obserwowanych jednocześnie przez jeden organizm. Stan psychiczny twarzy na pierwszym planie odbiera jednocześnie dwa obrazy jednak nie jest to możliwe do uzyskania przy odbiorze ze względu na przesuniecie w czasie powstających fragmentów obrazu.
Strona 11
Cala skaplikowanosc wszechswiata polega na tym, ze jestesmy jedynie elementem jednego wspolnego organizmu i jako czesc, jako jednostkowe Ja nie mamy dostepu do innych czesci. Dopiero po oderwaniu sie od naszego Ja przechodzimy w inne czesci Jest to wytlumaczeniem naszej bezsilnosci w rozumieniu ogulnoorganicznym.
Fragment mysli zanotowano 27 maja 2008 roku rano 0 godzinie 12:30 zaraz po zjedzeniu sniadania i zapaleniu papierosa w dniu slonecznym w pozycji siedzacej piorkiem moczonym w tuszu trzymajac notatnik na kolanach bez podparcia reki w zgielku otaczajacych zdarzen.
Strona 12
Napisy na rysunku
W portierni w Lyon, rysunek wykonany wczesniej, pusta przestrzen pomiedzy fragmentami form jest GRAWITACJA
Sniadanie, pasztuczka, obrazy wiszace na scianie, moje ja w relacji do otoczenia.
Hotel w Lyonie, portiernia 2.











Napisy na rysunku strona 9
bo sa granice swiadomosci ktorych nie da sie przekroczyc, godzina 11:00 mysl pierwsza, 1. wychodze poza siebie, grawitacja, przestrzen, kosmos.
Strona 10
Przestrzen, spotkanie 2 osob, Lyon, portiernia w hotelu.











Na rysunku napisy:
Dzien 1. powstajemy dnia 23 0 godzina 21:15 poprzedzajace go fakty wywieraja na mnie realne formy zapisane na lezaco. Forma wskazujaca kierunek, a zaczyna sie od tego, ze potok mysli wyplywajacy z mojego ja przeksztalca sie w forme, a dzisiaj teraz uzmyslawiam sobie, ze to przeciez to grawitacja.
Jest 26 maj 2008 rok Oby moje ja stawalo u swiadomosci istnienia, tu wychodze z pomieszczenia, w ktorym przebywalem 26 godzin z malymi przerwami.
Wytwarzam ruch np. szkicu i lacze wszystkie elementy w jedna calosc.



Szkic do obrazu wykonano 5 listopada 2007 roku, opis nie dotyczy rysunku.







Co bylo Lyonem, co bylo spotkaniem nie znajac jezyka nie bedacy nigdy w obecnosci osob tak przeciez podobnych. Jakie sie miedzy poszczegolnymi organizmami mieszaja sie kotakty, zwiazki. Jest 1:41 siedzac na wersalce patrze w TV z wylaczonym glosem Jutro bedzie dzien jak kazdy jak zawsze zamkne i otworze oczy, potem wir nieustanny ruch bez przerwy, bez konca wszechobecny, jak zawsze.
24 marzec 2008 rok.
Wszystkie moje wrazenia umyslowe przeksztalcone w formy sa realistycznym odbiciem umyslu.
Na rysunku napis:
Co powoduje spotkanie sie 2-ch roznych istot?
1 rysunek wykonano np. wyjscia z autobusu relacji Olsztyn Lyon z przesiadka w Berlnie 05.11.2007 r.

Kolejna kartka z dziennika 2 luty 2008 rok. Rysunek wykonano 4 listopada 2007 roku opis do rysunku dodano 2 lutego następnego roku.






Strona 15
Przedstawiony rusunek uzmuslawia mi niemozliwosc kontaktu międzyorganicznego. Nasza samotnosc w przezywaniu kontaktowo-porozumiewawczym wynika z naszych odmiennych budow i w gruncie rzeczy jestesmy jednym organizmem, ale tak zminimalizowanym w kontekscie naszego Ja, ktore uwarunkowane jest wlasnie tym co co przedstawiam calym oddzialywaniem zewnetrznym, ktorego skutkiem sa obrazy wyjsciowe czyli takie jak tworzymy i ktore tworze, np. tworze ja, a ktore rownoczesnie moglby tworzyc ktokolwiek, w ktorych zawarte sa wszystkie odzialywania bodźców zewnetrznych ukrytych w limiach, plamach, kolorach plaskiej powierzchni. Formy czytane w odpowiedniej kolejnosci znakowej oddaja sens obrazu zmontowanego.
27 maj 2008 rok w przerwie zgielku czynnościowego godzina 16:47
Strona 16
napisy na rysunku
Dzialania miedzyorganiczne
otoczenie
stan psychofizyczny
przedstawienie fotolityczne stworzone z psychoanalizy

piątek, 2 stycznia 2009